Cztery dni po oficjalnych obchodach Dnia Zakochanych odbył się na scenie Centrum Kulturalnego koncert walentynkowy z udziałem jmTrio i Przemyskiej Orkiestry Kameralnej. Na program złożyły się wyłącznie kompozycje lidera jmTrio Joachima Mencla.

Joachim Mencel należy do wąskiej elity polskiej pianistyki jazzowej. Legitymuje się dyplomem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej katowickiej Akademii Muzycznej. Jest laureatem wielu prestiżowych konkursów. Występował w wielu klubach jazzowych i na wielu festiwalach, żeby wymienić tylko najważniejsze: Jazz Jamboree - Warszawa, Festiwal Solo, Duo, Trio - Kraków, Brighton Festival - Wielka Brytania, Polish Jazz Festival - GivatahimTheatre - Izrael, czy University of New Hampshire - USA. W Przemyślu zagrał z perkusistą Arkiem Skolikiem i basistą Andrzejem Święcem.
Trudno jednoznacznie zaklasyfikować muzykę Joachima Mencla. To fuzja wielu gatunków na fundamencie muzyki ludowej, swingu, jazzu i własnych przemyśleń kompozytora. To muzyka o ogromnym ładunku emocjonalnym, a równocześnie łagodna, powodująca u słuchacza stan wewnętrznego wyciszenia i kontemplacji. Jak każde dzieło jest wielowarstwowa i niejednoznaczna, przeznaczona raczej dla konesera, ale i zwykły zjadacz chleba znajdzie w niej coś dla siebie.
Dla przemyskich kameralistów występ z jmTrio też musiał być ciekawym doświadczeniem. Ich repertuar dotychczas oscylował wokół klasyki, z mniejszym lub większym odchyleniem w kierunku muzyki musicalowej i filmowej. Tu zespół został zmuszony do zmierzenia się z synkopowaną rytmiką i bardzo nieregularnymi podziałami rytmicznymi, z czego wybrnął zresztą całkiem zgrabnie. Może w przyszłości warto byłoby poeksperymentować z podobną muzyką, bo wydaje się to działaniem w dobrym kierunku. Dla zespołu jest to niecodzienne wyzwanie, a dla publiczności sposobność posłuchania pięknej muzyki w niekonwencjonalnej formie.

Autorski projekt muzyczny Joachima Mencla - www.jmtrio.com