-
XXXVII Przemyska Jesień Muzyczna DAMY HISTORII
-
19 listopada (czwartek), godz. 18.00, Towarzystwo Muzyczne w Przemyślu
DAMY HISTORII
W programie: Margarethe Danzi, Marianna Auenbruger, Francesca Lebrun, Clara Schumann
Eliza PAWŁOWSKA - fortepian stołowy Broadwooda z 1842 r.
Dymitr OLSZEWSKI - skrzypce
ELIZA PAWŁOWSKA i DYMITR OLSZEWSKI postanowili wspólnie zająć się muzyką, która pozostaje nieznana szerszej publiczności, choć jej jakość i oryginalność pozwala mierzyć się z dziełami największych.
Tak jak w przeszłości odkryci zostali dla współczesnych Henry Purcell czy Jan Dismas Zelenka, bez których trudno dziś sobie wyobrazić barokową literaturę muzyczną, tak obecnie artyści fascynują się mało znaną muzyką XVIII-wiecznych kompozytorek.
Wykonawcom dzisiejszego koncertu niełatwo byłoby scharakteryzować muzykę epoki klasycyzmu bez Margarethe Danzi czy Marianne Auenbrugger, choć pozostawiły po sobie tak niewiele. Podziwiając je, znajdziemy się we wcale nie najgorszym gronie admiratorów ich sztuki: Antonia Salieriego, Józefa Haydna oraz Leopolda i Wolfganga Amadeusza Mozartów.
Koncert zostanie wykonany na oryginalnych instrumentach XIX-wiecznych – skrzypcach Davida Hopfa i fortepianie stołowym marki Broadwood & Sons z roku 1842. Instrumenty te charakteryzują się szlachetnym brzmieniem; na barwę skrzypiec szczególnie wpływa wykorzystanie strun jelitowych oraz kopii smyczka z II połowy XVIII wieku. W brzmieniu fortepianu przykuwa uwagę pogłos właściwy instrumentom angielskim, lekkość oraz kolorystyczne zróżnicowanie rejestrów. Zgodnie z dawną praktyką instrumenty są nastrojone do dźwięku a1 o częstotliwości 430 Hz.
Margarethe Danzi z domu Marchand (1768 – 1800), niemiecka sopranistka i kompozytorka. Odniosła duży sukces debiutując w wieku 12 lat w mancheimskim teatrze dworskim. W roku 1778 ojciec Margarethe objął stanowisko dyrektora Niemieckigo Teatru Narodowego, w związku z czym, rodzina przeniosła się do Monachium, gdzie Margharethe przez cztery lata uczyła się u swojej przyszłej szwagierki Franzcesci Lebrun. Lekcje obejmowały naukę gry na skrzypcach, śpiew oraz teorię muzyki. 14-letnia Margarethe wyjechała do Salzburga, by pobierać lekcje u Leopolda Mozarta. Wiosną 1782 roku pisał on do swojego syna Wolfganga: mam nadzieję, że wyrośnie z niej dobra śpiewaczka i doskonała pianistka. W wieku 16 lat powróciła do Monachium, by rozpocząć karierę śpiewaczki. W rodzinnym mieście zaczęła pobierać lekcje kompozycji u swojego przyszłego męża Franza Danzi. Prawdopodobnie wtedy powstały Sonaty fortepianowe (nie- wykluczone jednak, że zostały napisane jeszcze pod okiem Leopolda Mozarta), które bezskutecznie próbował wydać Leopold Mozart z pomocą swojego syna Wolfganga. Dzieła te, niestety, uznawane są dziś za zaginione. Po ślubie w roku 1790 22-letnia Margarethe przyłączyła się wraz z mężem do grupy teatralnej Domenica Guardasonisa, w której odniosła duży sukces wcielając się w tytułowe postaci oper Wolfganga Amadeusza Mozarta. Margarethe Danzi była jedną z najznakomitszych śpiewaczek swoich czasów. Jej kompozycje zostały wydane dopiero pośmiertnie, prawdopodobnie dzięki mężowi. Do naszych czasów zachowały się 3 Sonaty na fortepian i skrzypce op. 1, Marsze na fortepian op. 2 oraz Wariacje stanowiące II cz. napisanej wraz z mężem Sonaty F- dur op. 3.
Marianna Auenbrugger (1759 – 1782), wiedeńska pianistka i kompozytorka. Wraz z siostrą Kathariną kształciły się u Antonia Salieriego. W ich rodzinnym domu odbywały się muzyczne poranki, na których bywali między innymi Joseph Haydn i Leopold Mozart wraz z synem Wolgangiem Amadeuszem. Talent obydwu sióstr dostrzegł Leopold Mozart, wychwalając siostry w liście do żony: obie wyjątkowe, starsza [Katharina] niezrównana; gra i ma muzykę całkowicie w swym władaniu. Joseph Haydn zadedykował siostrom Auenbrugger swoje sonaty fortepianowe Hob. XVI:35-39 oraz 20. W roku 1780 pisał do swojego wydawcy, że uznanie dla panien Auengrugger jest dla niego najważniejsze, ponieważ kunszt ich gry, prawdziwy wgląd w sztukę dźwięku, stawia je w gronie największych mistrzów: obie zasługują na to, by rozsławiały je gazety w całej Europie. Antonio Salieri własnym sumptem wydał jedyne dzieło, jakie pozostało po Mariannie: Sonatę fortepianową Es-dur wraz ze swoją Odą żałobną, w której oddał hołd przedwcześnie zmarłej kompozytorce.
Francesca Lebrun (1759 – 1791) pochodziła ze znanej muzycznje rodziny związanej z dworem w Mannheim. Zarówno rodzice, bracia, jaki wuj byli wykształconymi muzykami. Utalentowana i doskonale wykształcona, śpiewała tytułowe role sopranowe w operach całej Europy. Jej starsza córka była również znaną w Europie śpiewaczką operową, a młodsza pianistką i kompozytorką, zatem tradycje muzyczne rodziny były kontynuowane. Muzykę jej nielicznych kompozycji cechuje lekkość, śpiewność i przejrzystość formy typowa dla okresu klasycyzmu.
Clara Wieck - Schumann (1819 – 1896) – pianistka i kompozytorka, córka despotycznego Friedricha Wicka, pianisty i nauczyciela. Pracowała w konserwatoriach w Lipsku i Frankfurcie, dużo koncertowała. Po wielu perypetiach i walce z ojcem została żoną Roberta Schumanna i matką ośmiorga dzieci. Po założeniu narodzinach kolejnych dzieci nie mała zbyt wiele czasu na komponowanie, ale nadal pisała. Mimo wielkiej miłości do żony Robert, z przymrużeniem oka patrzył na twórczość żony określając ja mianem: Frauenzimmerarbeit – dosłownie „produkt pokoju kobiecego”, inaczej typowa, ckliwa, „babska” twórczość.
W prezentowanej Balladzie słyszymy epicką deklamację, a Romanza przyniesie romantyczną refleksję i zadumę ujętą w dialog skrzypiec i fortepianu.EP, AS
strona główna
«« przewiń na początek strony